Licencje transportowe choć w Internecie są tematem dość powszechnym, to jednak bardzo problematycznym. Wśród licznych artykułów i publikacji, a także wypowiedzi wielu użytkowników sieci może znaleźć nieprawdziwe informacje, wprowadzające w błąd każdego, kto o licencję transportową się ubiega lub chce przedłużyć obecną. Warto też weryfikować nie tylko same wiadomości w tym temacie, ale także daty publikacji wpisów blogowych czy komentarzy. Prawo czasem się zmienia, więc artykuł sprzed kilku lat może być już mocno nieaktualny. Najlepszym źródłem wiedzy będą zawsze informacje zamieszczone na stronie odpowiedniego urzędu, lub strony firm, które pomagają ubiegać się o licencje transportowe zarówno w kraju jak i te międzynarodowe. Przykładem takiej firmy i rzetelnie podawanych informacji może być BOS Licencje transportowe.
Czym różni się licencja transportowa krajowa, od licencji międzynarodowej?
Jak już na pierwszy rzut oka wskazuje nazewnictwo, licencja krajowa upoważnia nas do przewożenia towarów, rzeczy i ludzi na terenie kraju, a międzynarodowa zagranicą. Różnice dotyczą także okresu na jaki wydawane są konkretne licencje. Na przykład licencje krajowe możemy otrzymać na 15 lat, 30 lat lub 50 lat, a licencje transportowe międzynarodowe na okres 5 lat lub 10 lat. Do głównych różnic należy także koszt, który znacznie wyższy będzie w przypadku licencji międzynarodowej, niż w przypadku licencji transportowej krajowej.
Będąc już przy aspekcie finansowym, musisz mieć świadomość, że nie sama licencja – jako dokument czy zezwolenie kosztuje – ale dodatkowo dochodzą także koszty związane z uzyskaniem Certyfikatu kompetencji zawodowych, zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, rejestracją pojazdów, którymi będziesz transportował towary lub ludzi, a także środki stanowiące zabezpieczenie przedsiębiorstwa.
Czy można transportować towary, rzeczy i ludzi bez licencji transportowej?
Jeżeli prowadzisz działalność, w której transport nie stanowi części zarobkowej Twojego biznesu, to licencja transportowa nie będzie Ci potrzebna. Zakładam jednak, że skoro czytasz ten artykuł, to nie zależy Ci na wolontariacie i chcesz na swojej działalności zarabiać. W tej sytuacji, jakikolwiek transport osób lub rzeczy w celach zarobkowych wymaga posiadania ważnej i nie pożyczonej licencji transportowej, a w przypadku jej braku, złapanemu na gorącym uczynku kierowcy grozi kara do 12 000 zł.
W Internecie krąży oczywiście wiele mitów na temat tego, że licencję można wypożyczyć, odkupić, albo sami natknęliście się na propozycje użytkowników, którzy chętnie ją sprzedadzą, bo już nie jest im potrzebna. Nic bardziej mylnego. Licencja transportowa wydawana jest na konkretne przedsiębiorstwo i nie można jej w żaden sposób pożyczyć. Tego rodzaju praktyki są przewinieniem prawnym i podlegają karom, a nawet postępowaniu sądowemu.
Skomplikowane procedury i papirologia
Uzyskanie licencji transportowej, czy to międzynarodowej, czy krajowej, czy też przedłużenie już obowiązującej zgody na transport zarobkowy wiąże się z wypełnieniem i złożeniem licznych dokumentów, niekiedy z podniesieniem kwalifikacji czy zdobyciem nieposiadanych dotąd certyfikatów i zezwoleń. To oczywiście nie tylko koszty, ale także czas. Możemy cały ten proces zlecić pracownikowi, możemy przejść go samodzielnie, ale zanim wystartujemy z czymkolwiek, to musimy zdobyć wiedzę, zebrać odpowiednie dokumenty, a nie jest ich mało, a później rzucić się w wir wizyt w urzędach. Z pomocą przychodzi wspomniany już wcześniej BOS Licencje transportowe, który zajmie się obsługą naszego wniosku od początku do końca, pomoże zdobyć dokumenty, złoży je w naszym imieniu w urzędzie i będzie monitorował na bieżąco postęp sprawy. Dzięki temu będziesz miał świadomość, że Twoja licencja transportowa jest w dobrych rękach, a zaoszczędzony czas możesz przeznaczyć na jakiekolwiek inne działania w firmie, które przyniosą Ci zysk i rozwój.