Nawyki sprytnego konsumenta! Poznaj je, aby kupować lepiej

nawyki-sprytnego-konsumenta.jpg

Jeśli zakupy są dla Ciebie ciężkie, wydaje Ci się, że wydajesz na podstawowe produkty zdecydowanie za dużo, a w dodatku zawsze kupujesz rzeczy, których nie miałeś na liście, to te wskazówki są specjalnie dla Ciebie. Dzięki nim nauczysz się nie tylko o trikach, które stosują sprzedawcy, aby zachęcić Cię do wydania większej ilości pieniędzy, ale również tego, jak bronić się przed najczęstszymi błędami konsumenckimi!

Rozmieszczenie produktów

Dla przeciętnego konsumenta rozmieszczenie produktów na półkach w sklepie może wydawać się zupełnie przypadkowe. W rzeczywistości to bardzo sprytny system, który pozwala zarabiać sklepom na klientach, którzy się śpieszą, są zmęczeni lub po prostu nie znają tego sposobu. Jest to bardzo prosta taktyka, polegająca na rozmieszczeniu najbardziej dochodowych produktów (często tych najdroższych) na półkach, które znajdują się na poziomie wzroku przeciętnego konsumenta. Tańsze produkty lub te, z których sklep zarabia mniejszą marżę, są umieszczone wyżej lub niżej, co sprawia, że śpieszący się konsument nawet na nie nie spojrzy. Przez to bardzo często zdarza nam się przepłacić.

Cena za kilogram

Zawsze sprawdzaj ceny na kilogram produkty, a nie na opakowanie oraz zawsze sprawdzaj wagę kupowanego produktu. Na pierwszy rzut oka może Ci się wydawać korzystniejszy zakup paczki makarony za 5 zł niż za 7 zł, ale może się okazać, że po przeliczeniu na kilogramy taniej wyjdzie Ci makaron za 7 zł. To nie sztuczka sklepów i ich właścicieli, tylko nasze przeoczenia. Czasami o tym nie wiemy, czasami zbyt się śpieszymy, żeby sprawdzić i w ten sposób płacimy więcej za produkt tej samej jakości.

Zaczynaj zakupy od końca sklepu

W większości sklepów zwłaszcza super- i hipermarketów, produkty są ułożone w taki sposób, aby klient, który wchodzi tylko po wodę, musiał przejść cały sklep, najczęściej pełen wabików. Dzieje się tak, ponieważ 90% klientów chce kupić jakiś napój, a tylko kilka jakiś sprzęt elektroniczny czy kosmetyk. Jeśli konsument miałby okazję wziąć butelkę wody przy kasie, nie spojrzałby nawet na inne produkty, tylko od razu by po nią poszedł. Jeśli stoisko z napojami umieścimy na końcu sali, konsument będzie musiał przejść przez wszystkie alejki i może zdecyduje się kupić jakąś przekąskę albo coś na obiad. W ten sposób kupujemy znacznie więcej, niż zaplanowaliśmy i powtarzamy ten błąd ciągle. Jeśli zakupy zaczniemy od najdalszych alejek, jest mniejsza szansa, że coś nas skusi po drodze, a do tego nie musimy przechodzić przez alejki najbliższe wejściu, co maksymalnie obniży ilość alejek-wabików.

Dokładnie sprawdzaj promocje

Promocje i okazje są świetne, pomagają nam zaoszczędzić i nie zmuszają nas do przepłacania. Niestety nie zawsze. Przed skorzystaniem z okazji dokładnie sprawdź ceny rynkowe wybranego produktu. Może się okazać, że taka promocja jest tylko kolejnym wabikiem, który w rzeczywistości każe Ci płacić więcej, niż normalnie. Często zdarza się tak przy okazji świątecznych przecen, gdy sklepy chcę przyciągnąć jak najwięcej klientów. Dumna tabliczka głosząca, że wszystko jest przecenione o 30%, może oznaczać, że przed przeceną sklep podniósł ceny o kilkanaście procent, żeby na promocji wyjść na zero albo nawet zarobić.

Dodaj komentarz

scroll to top