Gdzie w Internecie szukać wiedzy i jak ją weryfikować?

weryfikacja-wiedzy-w-internecie.jpg

Internet daje nam niezliczone możliwości co do poszerzania naszej wiedzy. Niestety każdy jego użytkownik ma prawo dodać coś od siebie, niekoniecznie z chęci pomocy innym. Wiele niesprawdzonych informacji wielokrotnie w ciągu dnia wycieka do typowo naukowych stron. Jak bronić się przed niepotwierdzoną i niepewną wiedzą? I jak najlepiej zabezpieczyć się przed powtarzaniem niesprawdzonych informacji?

Dobrze wybieraj słowiki

W internecie pełno jest najróżniejszych pomocnych narzędzi językowych, w tym również słowników. Problem pojawia się, gdy chcemy jakiś wybrać. Czy słownik PWN jest na pewno najlepszym źródłem wiedzy? W wyborze słownika najważniejsze jest to, czy jest regularnie aktualizowany. Większość słowników internetowych bazuje na swoich książkowych pierwowzorach, co oznacza, że nowo powstałe i wprowadzane do użytku słowa nie są w nich od razu, a niekiedy wcale, zawierane. To sprawia, że wiedza z nich czerpana może być przestarzała i nieadekwatna do stanu rzeczywistego. Nie informują na o obecnym znaczeniu i wydźwięku danego słowa. Powoływanie się na nie, choć w teorii może wydawać się jak najbardziej poprawne, w praktyce często może wprowadzić nas w błąd.

Wikipedia nie zawsze dobrym źródłem

W polskich szkołach zdecydowanie brakuje lekcji z czerpania wiedzy z internetu. Wielu młodych ludzi przy okazji pisania zadań czy prac odwołuje się do największej internetowej encyklopedii: Wikipedii. Jeszcze kilka lat temu każdy przypadkowy użytkownik mógł napisać artykuł, o czym chciał i nie musiał nawet powoływać się na żadne źródła. Obecnie jest to dużo bardziej pilnowane, ale wciąż zdarzają się przeoczenia. Gdy korzystasz z tej encyklopedii, szczególnie uważaj na stare, dawno nieedytowane artykuły i artykuły bez źródeł. Dodatkowo dla stuprocentowej pewności możesz sprawdzać, czy źródła, na które powołał się autor, są wciąż aktualne i rzetelne.

Ciekawostki z internetu

Swego czasu w polskim internecie wybuchła moda na filmy i zdjęcia z ciekawostkami. W teorii miały to być ważne i interesujące ciekawostki ze świata, które miały rozwinąć horyzonty użytkowników. W praktyce zrobił się z tego konkurs: kto zmieści w jednym filmie więcej ciekawostek. Sprowadzało się to do czytania grafik informacyjnych z demotywatorów lub reddita, często niesprawdzonych i opartych na mitach lub po prostu stereotypach. Nie były one już ani wartościowe, ani zajmujące, 100 ciekawostek czytanych monotonnym tonem sprawiało, że po dziesięciu nie pamiętaliśmy już ani jednej. Zamiast tracić czas na porcję niesprawdzonych i nastawionych na jak największą liczbę wyświetleń ciekawostek, dużo lepiej jest sięgnąć po jakąś książkę z tego zakresu, napisaną przez fachowców i z wyraźnie zaznaczonymi źródłami.

Tematyczne strony na FB

To zmora współczesności. Nic nie przekazuje więcej niesprawdzonych i bezwartościowych informacji niż komentarze na Facebooku. Jeśli chcesz dołączyć do grupy, która przekaże Ci wiele cennych wskazówek odnośnie jakiegoś problemu, musisz wybierać bardzo ostrożnie. Na FB każdy może napisać co i jak chce. Nie ma żadnych weryfikacji informacji, zwłaszcza na prywatnych grupach. Często są to “fakty” formułowane na podstawie własnych przemyśleń, emocji i przykładów anegdotycznych, tłumaczonych “zdrowym chłopskim rozumem”. Jeśli za mocno wejdziesz w świat poradnikowych czy pseudonaukowych grup na FB, możesz przeczytać i przyswoić wiele często szkodliwych informacji.

Dodaj komentarz

scroll to top